Tegoroczna akcja „Noc bibliotek” przebiegała pod hasłem „Absurd nie czytać”. Aby zapobiec temu absurdowi, w tym dniu uczestnicy akcji świetnie się bawili słuchając głośnego czytania, uczestnicząc we wspólnych zabawach literackich, rozwiązując zadania oraz oglądając szwedzki, animowany film familijny „Moja mama gorylica”.
W ramach udziału w akcji uczniowie zapoznali się z książką „120 przygód Koziołka Matołka” autorstwa Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza. To zbiór zabawnych historii, które opowiadają o losach kultowego już koziołka, który w poszukiwaniu Pacanowa, gdzie "kozy kują", dosyć często wpada w tarapaty i w tak samo szybki sposób wydostaje się z nich, poznając przy tym różne ciekawe miejsca na ziemi, docierając nawet na księżyc.
Młodzi czytelnicy zapoznali się z krótką biografią autorów komiksu i wszystkimi dostępnymi w bibliotece książkami Kornela Makuszyńskiego.
Uczniów całkowicie pochłonęło rozwiązywanie zadań nawiązujących do czytanej książki. Łączyli różne miejsca wędrówki koziołka ze środkami lokomocji, które pomogły mu do nich dotrzeć.
Dzieci rywalizując w grupach układali zdania opisujące „polską kozę” i jej niewiarygodne przygody z rozsypanek wyrazowych.
Podczas spotkania nie zabrakło rywalizacji i integracji w grach i zabawach zespołowych.
Dużą przyjemność sprawił dzieciom słodki poczęstunek w postaci czekoladowych i owocowych ciasteczek.
W niemałym napięciu trzymała wszystkich uczestników spotkania projekcja filmu "Moja mama gorylica” na podstawie książki szwedzkiej pisarki Fridy Nilsson. To opowieść o tym co naprawdę jest ważne. Nie trzeba być pięknym i modnie ubranym, żeby mieć bogate wnętrze.
Wiemy już, że biblioteka to ważne i przyjazne miejsce dla każdego, wiemy też, że warto czytać i prawdziwym absurdem, jak głosi tegoroczne hasło, jest „nie czytać”. Czekamy z utęsknieniem na kolejne takie spotkania!