W ramach programu Fair Friends, po wizycie uczniów z zaprzyjaźnionej szkoły w Berlinie-Pankow w Kołobrzegu -10 czerwca pojechaliśmy do Berlina z rewizytą. Program naszego pobytu był bardzo interesujący i obszerny. Zaraz po zakwaterowaniu w hostelu zaproszono nas na dyskotekę. Uczniowie tańczyli do muzyki dyskotekowej i polskiej i niemieckiej, skorzystali z małego poczęstunku i w dobrych nastrojach oczekiwali na kolejne, wspólne chwile z naszymi partnerami. W kolejnych dniach partnerzy zaprosili nas do ZOO. Jechaliśmy tam wspólnie z uczniami zaprzyjaźnionej szkoły metrem. To było dla nas całkiem nowe przeżycie. W ZOO zwiedzaliśmy teren, poznawaliśmy dzikie, egzotyczne zwierzęta w grupach polsko-niemieckich. Poszerzyliśmy kompetencje językowe, dzieląc się wrażeniami po polsku, niemiecku i angielsku. Po wizycie w ZOO obejrzeliśmy jeszcze fragmenty muru berlińskiego i pełni wrażeń udaliśmy się na spoczynek. Środa była bardzo aktywna. Przygotowaliśmy stoisko Grecji, konkursy i ciekawostki o kraju, pod którego barwami rozgrywaliśmy mecze. Graliśmy w turnieju w Berlinie 4 mecze: trzy wygraliśmy , jeden niestety przegrany. Do rozgrywek finałowych nie udało nam się dostać ale nauczyliśmy się wielu cennych rzeczy - przede wszystkim, że gra fair play daje ogromną satysfakcję, że fajnie jest szanować przeciwnika, kiedy przeciwnik szanuje nas, że podanie ręki po meczu zbliża i pozwala się zaprzyjaźnić a nie stwarzać wrogów. To była cenna lekcja. Z naszymi partnerami wspieraliśmy się nawzajem, kibicowali sobie i cieszyli się ze zwycięstw. W czwartek razem z naszymi kolegami z zaprzyjaźnionej szkoły zwiedzaliśmy Berlin. Wycieczkę rozpoczęliśmy na Placu Aleksandra, potem udaliśmy się do Bramy Brandenburskiej. Dalej przeszliśmy obok stadionu, na którym rozegrane miały być mecze Euro 2024. Obserwowaliśmy gorączkę przygotowań, kładliśmy się na murawie, na której już w piątek mieli grać piłkarze w Euro 2024. Windą wjechaliśmy na samą górę Wieży Telewizyjnej, by stamtąd podziwiać panoramę Berlina. Nasi gospodarze zaprosili nas na lody a po południu na piknik , który na naszą cześć zorganizowali rodzice uczniów z zaprzyjaźnionej szkoły. Oprócz pysznego jedzenia bawiliśmy się wspólnie w “Berka”, pokonywaliśmy tor przeszkód na placu zabaw, rozmawialiśmy, wymieniliśmy się również telefonami. Pożegnanie było wzruszające, uściski, łzy, obietnice odwiedzin i stałego kontaktu na Messengerze. Fair Friends już za nami, ale to co przeżyliśmy, będzie z nami na długie lata. Być może i nawiązane przyjaźnie utrzymają się i w przyszłości pozwolą na rozwijanie przyjaznych polsko-niemieckich relacji.
Marzanna Ziomek